Śmiało można powiedzieć, że kuchnia włoska staje się w naszych domach coraz częściej serwowana. Dania według jej przepisów charakteryzują się wielobarwnością, ponieważ głównie opiera się ona na rozmaitych warzywach i owocach. Dania śródziemnomorskie dodatkowo w większości są lekkie, pozbawione nadmiaru tłuszczu. Jeśli nie przyrządzamy ich na polski sposób mogą być doskonałym pomysłem na dietę. Wysokokaloryczny tłuszcz taki jak smalec, czy masło, zamieniamy na odżywczą oliwę z oliwek i możemy być pewni, że choć jest ona dosyć kaloryczna, to dostarczy naszym organizmom wiele wartości odżywczych. Extra vergine to określenie wszystkim dobrze znane. Jeśli kupujemy taką oliwę z oliwek możemy używać jej do smażenia, do sałatek i sosów.
Ale nie tylko oliwa jako główny składnik włoskich dań zagościła w naszych kuchniach. Równie dużą popularność zdobyły oliwki. Podawane są głównie jako dodatek a najbardziej lubiana jest pizza z oliwkami czy grecka sałatka z oliwkami czarnymi. Są one takim składnikiem smakowym, który dostarcza przyjemnych doznań podczas jedzenia i dba dodatkowo o nasze zdrowie. Warto przyjrzeć się także innym potrawom z ich dodatkiem. A są to nie tylko zapiekanki czy ciabatta oliwkowa, ale także zupa pomidorowa. Jest to po prostu zupa pomidorowa po włosku. Do jej wykonania należy zaopatrzyć się w oliwki zielone. Doskonale kontrastują z czerwoną barwą wywaru pomidorowego.
Zupa pomidorowa z oliwkami
Składniki:
- kostka rosołowa lub 1,5l rosołu z kury lub warzywnego – zależnie od upodobań
- 6 dużych pomidorów
- niewielki kawałek selera
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- zioła: tymianek, liść laurowy, pietruszka
- garść oliwek zielonych pokrojonych w plasterki
- sól i pieprz do smaku
- garść makaronu kokardki
Przygotowujemy rosół z kostki lub mięsny. Z pomidorów zdejmujemy skórkę sparzając je wrzątkiem. Następnie kroimy je w ćwiartki i usuwamy pestki. Cebulę kroimy drobno i z pomidorami podsmażamy na oliwie. Kiedy pomidory zmiękną dodajemy rosół, wkrawamy selera, dodajemy zioła i gotujemy wszystko przez około 15 minut. Po tym czasie dorzucamy makaron i znów gotujemy około 7 minut. Zupę podajemy z posiekaną niezbyt drobno natką pietruszki.
Taka zupa nie jest banalnym daniem. Spokojnie może być podana jako główne danie na obiad – sycące i oryginalnie prezentujące się.